Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna Miłośniczki blogów Draco Maleficium
Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!


Aktualnie w głośnikach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna -> Muzyka i muzykologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Sob 21:25, 08 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Soundtrack do ST jest wszystko, ale nie mroczny XD. Te jasne głosiki Anthony'ego, Johanny, Toby'ego, Mrs. Lovett... hehe... Tylko Johnny ratuje sytuację, ale nieczęsto... cały czas śpiewa tak samo.

Dlatego dzisiaj włączyłam sobie "Souvenirs" The Gathering - czyli "female fronted gothic metal", jeśli mamy szufladkować, i "Candlelight" Iana McCullocha, alternatywnie brytyjsko, on lubił się gapić na własne buty zamiast na publiczność... Mrau, jak by powiedziała Aness. A propos - dostałam od koleżanki płytę z Sigur Rosem i niejakim zespołem Maps - warto wypróbować, ta płyta to ciekawa mieszanka!
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Sob 21:33, 08 Mar 2008    Temat postu: Back to top

O! Sigur Ros! Kolejny zbieg okoliczności ...

Ostatnio została mi wepchnięta w łapki płyta o wdzięcznym tytule "()" tegoż własnie zespołu.
Cóż. To jest zdecydowanie alternatywne. Razz


A ja dalej męczę Radiohead. I Muse. I Massive Attack. Trochę Franz Ferdinand.

Wydaje mi się, że ta muzyka nie odpowiada moim kwiatom w pokoju.
Ale co ja się tam będę przejmować komunistycznym świętem.
A one i tak zdechną za kilka dni.
Pfff ...
 
Zobacz profil autora
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Czw 14:14, 13 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Wiesz, Viv, Sigur już bywa postrzegany jako uporządkowany, coraz mniej alternatywny zespół.
Jak czasem słyszę na przykład Vladislava Delaya (15 minutowe tracki brzmiące jak skrzypienie płotu), albo kiedy słucham hamerykańskiej Joanny Newsom, dostrzegam jeszcze trudniejszą, prawdziwą alternatywę. Nie zawsze ją zresztą rozumiem Wink.

Uważam, że to niedobrze, że jesteśmy wszyscy przyzwyczajani do zwykłych piosenek z dwiema zwrotkami i dwoma refrenami, krótkim bridge'em i powtórzeniem refrenu... Tego w niektórych gatunkach muzyki jest za dużo, jedni naśladują drugich i robi się z tego głupia papka.

Nie uważasz, że Radiohead i Muse zauważyli to już dawno? Oni podejmują takie odważne decyzje muzyczne, że czasem aż się boję sięgać po płyty...
Też miałam tydzień na Muse, razem z Warsaw i Vastem. :> A teraz słucham Oi Va Voi!
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Czw 16:15, 13 Mar 2008    Temat postu: Back to top

A ja żeby tej pogadance o Muse stało się za dość, nabyłam dzisiaj w Emipku ich "Black holes and revelations" z moją ulubioną "Supermassive Black Hole" na czele Kwadratowy

Tak. Zdecydwowanie Shield, masz rację! Dlatego właśnie coś mnie zainteresowało w ich muzyce. Ale nie samym Muse zyje człowiek, chociaż czasem się przydaje. Np. dzisiaj kiedy musiałam przerwać mój maraton Upiora w Operze, jaki uskuteczniam od wczoraj. Nic tylko Lloyd Webber leci z głośników. Aż moja mama kazała mi dzisiaj przestać, bo jeśli tak dalej pójdzie, to ja zemdleję z radości, zanim pojawię się w Warszawie.

(P.S Strój wybrany, wyprasowany. Umówiłam się też dzisiaj do ulubionego fryzjera w Warszawie. Trzeba jakoś wyglądać ... w koncu to będzie premiera )
 
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderatorka
Moderatorka


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z zaplecza teatru :)

 PostWysłany: Czw 16:20, 13 Mar 2008    Temat postu: Back to top

U mnie Webber na zmianę z Dziubkiem i Steinmanem, tradycyjnie Wink Viv, koniecznie zdawaj relację, rób mnóstwo fot i w ogóle... ach, jak cudownie. A ja dopiero w maju. Ale jakoś tak teraz herezję wypowiem... bardziej ciągnie mnie na jeszcze jednego Franka niż na Upiora. Teraz czekam na grom z nieba Wink

A teraz w głośnikach "If I can't love her" z "Pięknej i Bestii." Przygotowuję się powoli na gdyńską premierę.
 
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderatorka
Moderatorka


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z zaplecza teatru :)

 PostWysłany: Pią 16:47, 18 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Odświeżam temat Smile Od tygodni tłukę soundtrack "Beauty and the Beast: OBC" i mam z tego wielką radochę - miałam wręcz łzy w oczach parę razy przy paru utworach zbiorowych, tak bardzo wzruszył mnie powrót do dzieciństwa i magia Disneya, którą kiedyś tak kochałam. Czuję radochę, kiedy wyobrażam sobie polską realizację, Wieca jako Gastona i Dziedzica we wdzięcznej roli Zegara. To naprawdę piękna muzyka, long live Alan Menken!

Poza tym odkrywam z wielką przyjemnością "Draculę" w dwóch wersjach: Franka Wildhorna i The Kronos Quartet. Śliczna, nastrojowa, niekiedy groźna i tajemnicza muzyka. Polecam zwłaszcza "The Mist," ten utwór jak mgła ciągnie się za mną i nie puszcza. Świetna, żeby urozmaicić sobie czas w przerwach między "Piękną" a "Francesciem," którego również męczę z nie mniejszą pasją. Poza musicalami słucham sobie trochę tego, trochę tamtego, głównie jednak w powolnych, melancholijnych klimatach - żeby ładnie współgrało z pogodą Wink
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Sob 20:01, 19 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

A mi wciąż nie przeszło ... od kiedy dorwałam koncert Muse na Wembley, męczę przynajmniej raz dziennie.

A prócz tego: Roisin Murphy - trochę inne brzmienie.
A także powrót do Stephena Lyncha i starych dobrych ścieżek dźwiękowych z Piratów.

I Radiohead wciąż mi nie przeszło Razz
 
Zobacz profil autora
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Pon 16:00, 21 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Ja już dwa razy pozamiatałam na mp3 i w tej chwili gra tam "The End" The Doorsów. Chyba najlepsza piosenka świata Razz.
Poza tym nabyłam sobie fajną składankę "Zink & Zonk Reiter", gdzie gra dużo ciekawej muzyki - Editorsi, Belle&Sebastian, Elbow, nawet Joy Division (z nieśmiertelnym 'Love Will Tear Us Apart') się trafiło...

No i na laście włączyłam sobie kanał "poezja śpiewana", co zaowocowało całym dniem z poezją.

Dla mnie muzyka też musi współgrać z pogodą, z moim nastrojem, z pragnieniem czekolady i powstrzymywaniem się od tejże czekolady Razz, z całą mną.
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Wto 21:23, 22 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Ojej ... ale mną dzisiaj zakręciło. Doprawdy ... Zaczęło się od jednego kawałka, a już po chwili miałam całą playlistę z filmikami z YouTube do przesłuchania i oglądania.

Portishead

"Glory Box", "Sour Times", "All Mine" ,"Over", "Only You", "Roads", "Wandering star" - to tylko niektóre, moim zdaniem najlepsze.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam wszystkim! Tylko ostrzegam ... nie słuchać, gdy ma się kiepski humor. Albo łzy w oczach. Albo podły nastrój ... Bo wtedy będzie z Wami jeszcze gorzej.
Wiem, bo właśnie mam to "gorzej" ...




Chyba zaczynam lubić 'trip hop' !


Ostatnio zmieniony przez Viviane dnia Wto 21:24, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Pią 18:00, 09 Maj 2008    Temat postu: Back to top

Nowe odkrycie : OST z "Ironmana" Very Happy

Taaa ... to wygląda na spadek formy intelektualnej u mnie, ale film filmem, a muzyka naprawdę dobra.

Takie mocne akcenty, a w tle ładne smyczki. I napięcie. I taki ciągły pęd tej muzyki do przodu.
Wciąga
 
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderatorka
Moderatorka


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z zaplecza teatru :)

 PostWysłany: Pią 12:08, 16 Maj 2008    Temat postu: Back to top

Aż mnie zainteresowałaś tym Smile

W oczekiwaniu na powrót taty z trójmiejską Wyborczą, gdzie dołączali płytę z "Franka," umilam sobie czas Kasią Groniec, chociaż w chwili obecnej w głośnikach Maryla Rodowicz śpiewa gromo "Niech żyje bal". W kolejce "Zegarmistrz Światła", a potem może coś Clostera? Dawno Anji nie słuchałam, oj daaawno... Poza tym mam ochotę na "Sleeping Sun." Tak w przerwie między jednym musicalem a drugim, bo nie samym teatrem człowiek żyje, choćby nie wiem, jak chciał Wink
 
Zobacz profil autora
Callisto
Rain
Rain


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

 PostWysłany: Pią 13:57, 16 Maj 2008    Temat postu: Back to top

A ja męczę Snow Patrol i Vanessę Carlton.
 
Zobacz profil autora
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Pią 15:28, 16 Maj 2008    Temat postu: Back to top

Męczysz? To może zmień płyty, Call, bo jeśli i oni się męczą, i Ty, to trudno słuchać Wink.

Przesłuchałam tę nową płytę Portishead, o której wspominała Viv, i nie byłam zachwycona, szczerze mówiąc. Spłynęła jakoś po mnie po dwukrotnym słuchaniu.
W kółko za to w głośnikach u mnie IAMX (I-am-x), solowy projekt Chrisa Cornera. Widzę, że się wspina w moich lastowych rankingach. Krążek "The Alternative" kosztuje w empiku tylko 30 zł Smile! To takie miłe, kiedy płyty są taniutkie.

Poza tym, moje drogie, nowa płyta Nine Inch Nails jest za darmo w Internecie. [link widoczny dla zalogowanych]. Śladami Radiohead podąża dobra industrialna muza. Idealna do... sprzątania, w moim przypadku.
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Pon 10:59, 19 Maj 2008    Temat postu: Back to top

Mój internet zasuwa mi dzisiaj wyjątkowo gładko i bez przeszkód - chyba mało ludzi siedzi przez ekranami.
Dlatego też pokombinowałam i w niecałe 10 minut sprawiłam sobie za pomocą Sieci album "Collected" Massive Attack. To ich "the best of" i rzeczywiście znajduje się tam kilka moich najulubieńszych piosenek MA.
Chociażby "Angel", którą zapętliłam i sączy się już od jakiegoś czasu z głośników ...

Ach ... nostalgia. I lekkie odrętwienie. Ale przy tym jest całkiem przyjemnie.







Edit: Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! AAAAA !!!!! Exclamation Exclamation Exclamation

"Teardrop" z tej samej płyty ... toż TO jest opening do HOUSE'A !
A ja szukałam tej piosenki! Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Viviane dnia Pon 11:24, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderatorka
Moderatorka


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z zaplecza teatru :)

 PostWysłany: Wto 21:08, 20 Maj 2008    Temat postu: Back to top

Sprawiłam sobie parę dni temu najnowszą płytę Sary Brightman, "Symphony" - nie mogłam się oprzeć, tak pięknie spoglądała na mnie z półki Wink I nie żałuję, bo płyta jest świetna! Różnorodność niesamowita, piękne duety (Andrzej Lampert!), eteryczny głos Sarah... no cudownie się słucha tego Anioła Muzyki.
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Pon 12:27, 26 Maj 2008    Temat postu: Back to top

A ja chyba po raz pierwszy w życiu natknęłam się na japońską piosenkarkę, która jest ładna, znana, a na dodatek świetnie śpiewa po angielsku. I to nie tak, że rozumiem, bo się wsłuchuję, ale naprawdę nie słychać ani trochę, że pochodzi zza granicy. I na dodatek ... współpracuje z Timbalandem, który pomógł jej z bitem do niektórych piosenek ... wow.

[link widoczny dla zalogowanych]


P.S A w ramach ciekawostki ... znalazłam jeszcze remix
Posłuchajcie ... ciekawa sprawa Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
 
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderatorka
Moderatorka


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z zaplecza teatru :)

 PostWysłany: Śro 23:08, 11 Cze 2008    Temat postu: Back to top

O tak, Utada Hikaru jest swoistym ewenementem na japońskiej scenie Smile

U mnie z kolei ewenement znany w niektórych kręgach jako "Dziadek na Grzybkach", czyli "Ubogie dziękczynienie" z płyty "Francesco" dołączonej do Gazety Wyborczej. Dziedzic zdecydowanie wąchał coś niezdrowego przed nagraniem tego utworu. Brrrr. Ja chcę wersję live! Zgroooza. Ale zaraz "Korona mojej młodości" i "Miłość - ścięcie włosów", to się odstresuję. Niach.

Poza tym bez przerwy lecą mi w uszach dwa utwory, które przygotowuję do egzaminów w SWA: "Bring on the men" i "I don't know how to love him" po polsku. Jaaaaaak... Jaaaak mam go poKOOOOOOOOchaaaaaać... Łomamo.
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna -> Muzyka i muzykologia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 16 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach