 |
 |
Miłośniczki blogów Draco Maleficium
Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Callisto
Rain
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
 Wysłany: Sob 15:40, 24 Mar 2007 Temat postu: |
 |
|
|
A ja sobie z mama ostatnio zrobiłam maraton serialu "Bones" z bbbbosssskim Davidem, który grał Anioła.Oby więcej takich maratonów
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 20:36, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oby więcej maratonów- tak w ogóle.  Byle jednak nie za często- kiedyś spać trzeba. 
Jeśli chodzi o mnie, to Pulp Fiction rządzi. Co do dwóch (trzech) pozostałych- nie wiem, który z nich bardziej mi się podobał (bądź nie podobał ), bo są to dwa bardzo różniące się od siebie filmy. Jakkolwiek Kill Bill, którego akcja toczy się współcześnie, był dobrym zakończeniem (po szarości Sin City) tego maratonu. Aha, no i widziałam już wcześniej Pulp Fiction i Sin City, więc "nowością" był dla mnie tylko Kill Bill.
Też trzymałam się całą noc nieźle, chociaż na początku Kill Billa vol. 2 zaczęłam lekko przysypiać. Bo jakby nie patrzeć, KB to jeden film, tylko podzielony na dwie części, a ileż można oglądać to samo... Vol. 2 jest też nieco spokojniejszy niż vol. 1 (tzn mniej obciętych kończyn latało w powietrzu i mniej strumieni krwi sikało z... wybrakowanych tułowiów) i to chyba też miało swój wpływ na moje przysypianie.
I nie musiałam pić tyle kawy, ile się spodziewałam, co jest niewątpliwym plusem. Bo wypiłam tylko pół kubka przed maratonem (oczywiście z mlekiem i nieco zwiększoną dawką cukru), a po- zapobiegawczo- jedną kawę do śniadania. <rotfl>
Co do głupot- po prostu siedziałaś za daleko, V.
A kolejny maraton będzie... być może już w okolicach świąt, prawda? Jaki maraton? Cóż, pomysły są aż trzy, w tym zaległy maraton z panem D. 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
| Wysłany: Sob 20:53, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że mnie też bardzo podobał się Quentinowy maraton. Zachwyciłam się Pulp Fiction; jestem pewna, że jeszcze nieraz ten film obejrzę. Najwyraźniej moje gusta sprowadzają się do papki popkulturowej. Zauważyłam, że czego się nie tknie Samuel L. Jackson, z tego wychodzi perełka. Jego filozoficzne zagrania w PF wywoływały u mnie tłumione wybuchy śmiechu 
A resztę filmów widziałam wcześniej. Jako miłośniczka komiksów (samozwańcza XD) nie mogłam przegapić SinCity, w którym wzdychałam do Clive'a Owena.
OMG, jak ja go lubię. To był highlight tego szarego, przytłaczającego - i miejscami, jak dla mnie niezbyt ciekawego - filmu.
No a Kill Bill? Coś, co zajmuje poczesne miejsce w moim sercu ze względu na sporą dawkę humoru, który dostrzegam nawet w pozornie nieśmiesznych chwilach? Powiem tylko tak, że to był już chyba czwarty, a w przypadku vol.1 szósty raz i nadal bawiłam się świetnie. Idę odkurzyć moje płytki z muzyką do KB, a co tam, najwyżej sąsiedzi uznają mnie za wariatkę. My baby shot me down, bang, bang.
I nie mogę się doczekać następnego maratonu. Jak ja się cieszę, że nie polało się tak dużo krwi.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 21:02, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, muzyka, no jasne. Cóż, nie jestem jakimś muzycznym koneserem i być może właśnie dlatego podobała mi się oprawa muzyczna wszystkich filmów. Ale podobała mi się i nie będę zaprzeczać.
Ekhem... Nie polało się aż tak dużo krwi, mówisz? Hm... W takim razie musisz pracować na codzień w centrum krwiodawstwa. Chociaż może i nie... Bo inaczej też byś mówiła o morzu (zmarnowanej) krwi. 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
| Wysłany: Sob 21:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że podobała Ci się oprawa muzyczna... bo masz dobry gust .
I nawet nie żartuj ze swoich mrocznych komentarzy; dziewczyny, jakbyście usłyszały marbel wypowiadającą grobowym głosem proroctwo "dziś dużo krwi tu popłynie", też byście przesiedziały drugą część KB na skraju fotela, gotowe do ucieczki  .
Zapomniałam dodać: moim zdaniem w kinie było... zimno. Oszczędzają na ogrzewaniu, czy co?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 21:18, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zimno?! No wiesz co, Shield, ja chyba trzy filmy przesiedziałam w krótkim rękawie...
Muzyka do "Kill Billa" była rewelacyjna. I w tym miejscu uśmiecham się do Shield z prośbą o pożyczenie płytki.
Hm, okolice świąt? Nie wiem, co dokładnie rozumiecie pod pojęciem "okolice", ale jeśli tuż przed i tuż po, to ja raczej się nie piszę.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 21:52, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, raczej nie tuż przed i tuż po świętach. Ale zakładam, że za jakiś niedługi czas coś sobie urządzimy ciekawego. A że maj może być... ciekawy, podobnie jak czerwiec (oczywiście mówię tu o premierach kinowych, o niiiczym innym ), to maraton pasowałby w kwietniu bądź dopiero po połowie czerwca. Chociaż z drugiej strony na kwiecień są już inne plany, więc... się zobaczy.
W kinie może zimno nie było, ale szczerze mówiąc zdziwiłam się, że V jest aż tak gorąco. A to zimno to był raczej efekt zasypiania, Shield.
Tej, moje komentarze nie były mroczne, Shield. One były po prostu... komentarzami. I nie mów, że to przez nie siedziałaś na skraju fotelu.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 9:41, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To ja następnym razem poproszę o nagrywanie komentarzy, co bym i ja mogła posłuchać.
Hm, trzy maratony? Johnny, Star Wars i ...? Cóż, plany na kwiecień są chyba na razie dość luźne i na pewno nie obejmują wszystkich weekendów (no chyba, że o czymś nie wiem), więc sądzę, że spokojnie możemy coś zorganizować.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 9:51, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
... i "wariacki" maraton, czyli maraton filmów o chorobach psychicznych, który wymyśliła jakiś czas temu Shield.
Cóż, zapewne wszystkie weekendy nie są zaplanowane... więc się zobaczy po świętach, co i kiedy urządzimy, jeśli urządzimy.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Anessa
Rain
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw city
|
| Wysłany: Pią 11:56, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
My kiedyś nieopatrznie zrobiliśmy maraton filmów Stanleya Kubricka. I nad ranem wszystcy mieliśmy taką depresje... że po prostu masakra...
Maratony zaliczam często, baaaardzo. Albo u kogoś w domu, albo u mnie w Lo
Z maratonów tematycznych to byłam na Quentinowym, Deppowym, Banderasowym, Monty Pythonowym... Ale najczęściej robimy maratony bez myśli przewodniej. Po prostu wybieramy filmy, które chcemy obejrzeć, ustawiamy w takiej kolejności, żeby się za bardzo nie zmulić (po Kubrickowym maratonie się nauczylismy )
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 20:52, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shield, Ty chyba jeszcze o tym nie wiesz, ale padła propozycja zorganizowania maratonu "Władcy Pierścieni" na początku roku akademickiego. Nie masz nic przeciwko, prawda? 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Leen
Neela
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia inaczej Poznaniem zwana xD
|
| Wysłany: Nie 1:31, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
(wybaczcie jeśli się wcinam_^_) Ja na maratonie poza domem byłam tylko raz, bo moi rodzice nie lubią jak wracam później niż 22 ==" Były to "Diabelskie wcielenia" i zwierały filmy "Constantine", "Egzorcysta: Początek" oraz "Adwokat Diabła" (pozbyć siętego "Egzorcysty" i wyszedłby maraton Keanu Reevs'a xD). Naprawdębyło fajnie^^ Cóż, jeśli anime klasyfikują się jako filmy, to tego typu maratony robiłam po kilka razy^^
Niedług jedna z moich znajomych romi maraton kina azjatyckiego i naprawdę muszę się postrarać żeby się tam pojawić
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 8:31, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ Leen, nie wcinasz się!
A powiedz jeszcze, co to był za maraton, te "Diabelskie wcielenia"? Jakieś kino organizowało?
Jeśli chodzi o drugi maraton, azjatycki - jakie filmy planujecie?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Leen
Neela
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia inaczej Poznaniem zwana xD
|
| Wysłany: Nie 12:55, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Organizowało Multikino, większość maratonów jest u nich^^
Co do naszego maratonu to planujemy oglądać, co nam w łąpki wpadnie. Pewnie Cassherna nie zabraknie, możliwe że "Wyznania Gejszy" będą i w ogóle plan jest taki, że przynosimy wszystkie filmy aszjatyckie jakie mamy w domach i potem w swoim własnym małym gronie, będziemy decydować co będziemy oglądać
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
