Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna Miłośniczki blogów Draco Maleficium
Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!


R.A.B
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna -> Harry Potter in spe ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Callisto
Rain
Rain


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

 PostWysłany: Wto 11:33, 15 Sie 2006    Temat postu: R.A.B Back to top

W jednym z wywiadów Rowling została zapytana o R.A.B. Ktoś zaryzykował twierdzenie, że jest to Regulus, a Rowling stwierdziła, że to trafiony strzał. Ale Regulus musiał kogoś ze sobą wziąść, bo rpzecież sam by sobie nie poradził z tym wszytskim. Ja i Sol myślimy, że wziął Stworka, bo rpzecież skrzat domowy musi słuchać swojego pana. A co ty o tym myślicie? Proszę, niech pierwsza odpowiedź pojawi się przed czwartkiem, bo w czwartek rano wyjeżdżam do wuja, do Gdyni.
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 11:52, 15 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Dobre pytanie. Pewnie ten temat był już gdzieś dyskutowany, ale ja się na niego nie natknęłam, więc chętnie porozmawiam.
Czy wziął kogoś ze sobą (rozumiem, że chodzi Ci o podłożenie tej tajemniczej karteczki?)? To kwestia otwarta i bardzo niepewna, bo prawie nic nie wiemy o Regulusie. Tylko tych kilka słów, które wypowiedział o nim Syriusz w piątym tomie. Leksykon przytacza jeszcze słowa Lupina (które umknęły mi podczas lektury, szczerze mówiąc):

Cytat:
he only managed to live a few days after "deserting" the Death Eaters


Rowling powiedziała także podczas wywiadu

Cytat:
that Regulus would be a "fine guess" for RAB's identity.


Zwracam uwagę na to "would". To tryb przypuszczający, nie twierdzący. Tak więc, choć sama przychylam się do stwierdzenia, że R.A.B. to brat Syriusza, nie można być pewnym na 100%. No chyba że Rowling potwierdziła to jeszcze całkowicie w jakimś innym wywiadzie.

Załóżmy, że R.A.B. to Regulus. Jak już pisałam, nie wiemy o nim prawie nic. Nie wiemy, jakie miał zdolności ani jak wielkie one były. Skoro był w stanie jakoś wydostać ten płyn z naczynia, a następnie zabrać horkruksa, który tam prawdopodobnie się znajdował i podłożyć liścik, musiały być one znaczące. Tak znaczące, że nie potrzebował towarzystwa drugiej osoby czy stworzenia. A gdyby nawet potrzebował, moim zdaniem nie wziąłby Stworka. Dlaczego? Stworek służył przede wszystkim matce Regulusa, był zwolennikiem czystości krwi. Stworek nie był też głupi i nie sądzę, iż Regulus ryzykowałby, że skrzat wyjawi jego tajemnicę pani Black, którą ten wręcz ubóstwiał. Oczywiście, Regulus był jego panem i Stworek musiał go słuchać, z tym się zgadzam. Ale przecież nie wiemy, jaka dokładnie panuje hierarchia wśród skrzatów domowych, czy podlegają one wszystkim domownikom "po równo", czy może nie? Stworek cały czas wspomina tylko swoją panią, a co z Regulusem czy jego ojcem?

Reasumując, moim zdaniem Regulus zrobił to sam.
 
Zobacz profil autora
Katie
Tuuli
Tuuli


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

 PostWysłany: Wto 11:54, 15 Sie 2006    Temat postu: Back to top

hnmm... ja nawet sama po przeczytaniu 6cz. przeglądając bohaterów dosżłam do Regulusa:P (choc potwierdzenie w ustach P. Rowling mnie ucieszyłoRazz). Ale co do drugiej postaci nie mam pojęcia... Jakoś wolałabym żeby to nie był Stworek... Nie specjalnie go lubie... Choc to całkiem prawdopodobne że to on był
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 12:00, 15 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Katie, a możesz uzasadnić? Dlaczego prawdopodobne? Czytałaś mojego posta wyżej? Bo moim zdaniem to całkiem nieprawdopodobne. Wink
 
Zobacz profil autora
Sol
Rain
Rain


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z centrum Układu Słonecznego

 PostWysłany: Śro 8:32, 16 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Jeśli to był Regulus to musiał być ktoś drugi. Przypomnijcie sobie zachowanie Dumbledore'a, gdy pił ten płyn z misy. Harry musiał to wlewać w niego przemocą. Regulus mógł wziąść kogoś młodszego od siebie. Osoba, która nie ukończyła siedemnastu lat nie jest postrzegana przez Voldemorta jako w pełni czarodziej.
 
Zobacz profil autora
Callisto
Rain
Rain


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

 PostWysłany: Śro 10:03, 16 Sie 2006    Temat postu: Back to top

I słowa Sol sproweadzają nas znowu du punktu wyjścia. Chyba serio się trzeba wziąśc za ten list do Rowling,Asiu...Nieeeee...dziś przyjeżdża mój ojciec(to nic, że o 19,ale rpzyjeżdża) Więc myślę, że dziś po 19 będzie bye bye kompie do 2 września.
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 16:01, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Cytat:
Jeśli to był Regulus to musiał być ktoś drugi.

Cytat:
Przypomnijcie sobie zachowanie Dumbledore'a, gdy pił ten płyn z misy.


Teoretycznie... Skąd wiemy, że Regulus też wypił płyn? Wówczas wynikałoby z tego, iż misa samoczynnie powinna się ponownie napełnić ( w końcu była cała, gdy znaleźli ją Dumbledore i Harry), a z tego, co pamiętam, nic takiego nie miało miejsca - przynajmniej Rowling o tym nie napisała. Ja przypuszczam, że Regulus znalazł jakiś sposób, by wydostać ten płyn z misy. Aczkolwiek nie wykluczam, że go wypił, ale wtedy trzeba by też założyć, że misa napełniała się sama, a to jakoś mi nie pasuje.
 
Zobacz profil autora
Sol
Rain
Rain


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z centrum Układu Słonecznego

 PostWysłany: Czw 16:05, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

No cóż, mógł znaleźć sposób na usunięcie płynu z misy. To by było ciekawe rozwiązanie, no i rzuciłoby jakieś światło na zdolności magiczne Regulusa.
 
Zobacz profil autora
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Czw 18:19, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Hmm, a sam Regulus ile mógł mieć lat, gdy zginął? Może w starożytnych rodach śmierciożercą zostawało się wcześniej, jeszcze niepełnoletnim będąc?
Stworek nie wytrzymałby i puścił parę z gęby. Na pewno.
Misa natomiast moim zdaniem na pewno się napełniła powtórnie. Jej zadaniem było ochraniać to, co spoczywało w środku; po podłożeniu podróbki Horcruxa . Zaklęcie mogło przecież działać tak: jest sobie śmiertelna trucizna, wypicie jej powoduje zanik czynności ruchowych (Razz), w połowie picia ten ktoś, kto próbuje zniszczyć H., nie wytrzymuje, nie kończy zadania i ginie (a potem Inferiusy wciągają go do jeziora, możliwe, że do nich dołącza), a że każda następna osoba powinna mieć równe szanse (Razz), misa znowu się napełnia.
RAB po prostu miał szczęście i wytrzymałość (LUB ktoś mu pomagał), zwiódł zaklęcie na manowce i sprawił, że ono (mogło być rzucone na misę lub płyn) nie zauważyło, że H. się zmienił.
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Czw 18:26, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Shield, Twoja teoria wydaje się być najbardziej prawdopodobna ...
I chyba się z nią zgodzę, ale ...

Czy nie myslałyście o tym, że Regulus jako sługa Czarnego Pana mógł pomagać mu w ukrywaniu Horcrux'ów i juz, powiedzmy na samym początku podmienił oryginał na podróbkę? Wtedy nie musiałby pić trucizny ... lecz nie sądzę by Voldemort nie dopilnował całej tej akcji z ukrywaniem kawałka swej duszy.
To marna teoria, ale skłania mnie do myślenia^^
 
Zobacz profil autora
Sol
Rain
Rain


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z centrum Układu Słonecznego

 PostWysłany: Czw 19:42, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Zajrzałam do drzewa rodziny Blacków i stwierdziałam, że Regulus miał osiemnaście lat kiedy zginął. Twoja teoria, Viv, jest nieco naciągana i prawie niemożliwa. Jak zauważyłaś Voldemort raczej by szybko się zorientował, ale jeśli przyjąć Twoją wersję to mógł później wrócić do tej jaskini. Skoro widział jak stworzono ten płyn z misy, mógł też dojść jak się jej pozbywa.
Mi się wydaje się jednak, że medalion był pierwszym Horkruksem i został ukryty na początku działalności Voldemorta. Ale to tylko moje przypuszczenie.
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 20:21, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Nic na to nie poradzę, że teoria o samoistnym napełnianiu misy mi nie pasuje. Choć jest możliwa.

Cóż, najpierw kwestia wieku. Regulus mógł być jak najbardziej niepełnoletni, gdy zlikwidował horkruks, nie wiemy przecież, ile czasu minęło od jego wyprawy do jaskini do jego śmierci. Cóż, to mogła być nawet kwestia kilku dni (jeszcze jako siedemnastolatek popłynął na wysepkę i zginął już jako osiemnastolatek).

Powiem tak: jeżeli Regulus wypił napój, to raczej na pewno był z kimś. Dlaczego? Nawet tak wielki czarodziej, jak Dumbledore, nie był w stanie wypić go samemu. Zaś Regulus... No cóż, nie wiem, jakim był czarodziejem. Jeśli był zdolny (a zakładam, że był => horkruks), to chyba powinno się o nim wspomnieć już przy okazji czwartego tomu, a najpóźniej piątego (tak, tutaj już się pojawia, ale dalej nic nie wiemy o jego magicznych uzdolnieniach, a o to mi chodzi). Uważam to za niedopatrzenie Rowling. Ale nawet jeśli był zdolny, etc, to na pewno w dalszym ciągu był słabszy, niż Dumbledore, a wszyscy przecież znamy jego reakcję na płyn.

A moim zdaniem Regulus był sam i nie wypił napoju. Nawet ten liścik sugeruje, że był sam. Oczywiście może być mylący i mieć na celu ochronę tej drugiej potencjalnie obecnej osoby, ale nie sądzę.

Viv - Voldemort na pewno sam ukrywał swoje horkruksy. Był zbyt skryty i nieufny, on nie potrzebował ludzi i w pewnym sensie bał się, że zbytnia bliskość może mu zaszkodzić w osiągnięciu jego celów.
 
Zobacz profil autora
Viviane
Przyszła Pani Snape
Przyszła Pani Snape


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z myśli nieuczesanych

 PostWysłany: Czw 21:49, 17 Sie 2006    Temat postu: Back to top

No dobrze , juz dobrze Razz Przesadziłam z tymi naciąganymi teoriami. Macie rację...
To chyba dlatego, że zbyt mocno chcę poznać odpowiedź na pytanie kim jest tajemniczy R.A.B.

Cytat:
A moim zdaniem Regulus był sam i nie wypił napoju. Nawet ten liścik sugeruje, że był sam. Oczywiście może być mylący i mieć na celu ochronę tej drugiej potencjalnie obecnej osoby, ale nie sądzę.

Pozwolisz Vill, że znów się zgodzę? Ano właśnie ... ja też uważam, iż działał sam. I jestem prawie pewna, że nie pomagał mu Stworek. To ... nie pasuje po prostu.

Jeśli to był on ... to moim zdaniem nie tknął napoju. Znalazł inny sposób i przechytrzył zaklęcie ochronne.
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 8:44, 19 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Pozwolę, pozwolę... Wink A ja się zgodzę z tym "jeśli". Bo przecież, jak już zwracałam wcześniej uwagę, Rowling nie potwierdziła stuprocentowo tożsamości tajemniczego R.A.B.
 
Zobacz profil autora
Shieldmaiden
Administratorka
Administratorka


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twilight zone

 PostWysłany: Sob 22:50, 19 Sie 2006    Temat postu: Back to top

A dlaczego w cytacie, który umieściła Villemo, słówko "deserting" jest w cudzysłowiu? Co Lupin miał na myśli? Czy mamy jakies wskazówki co do tego, jak Regulus opuścił śmierciożerców? Wstąpił w szeregi Zakonu Feniksa czy co?

Zgodnie z myślą przewodnią filmu Spiderman "wielka siła oznacza wielką odpowiedzialność" Razz, więc może Dumbledore zareagował tak gwałtownie na płyn z misy dlatego, że był już stary, że od dawna walczył z Ciemnymi Mocami, że lubił karaluchowe bloki etc.? Może nie wielka moc magiczna skazała go na cierpienia, tylko co innego? Zabezpieczeniem napoju była po prostu śmierć pijącego (chyba), Regulus mógł z racji swej młodości lepiej znieść tę torturę i poradzić sobie samemu.

Ciągnąc dalej wątek możliwości, o których wspomniałam, może moc napoju zwiększa się po każdej próbie jego usunięcia.. etc.
 
Zobacz profil autora
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dziki Pyłek Norweski


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 22:57, 19 Sie 2006    Temat postu: Back to top

Może się zwiększa i może moc napoju rzeczywiście łatwiej znieść młodym... Ale ja podtrzymuję swoją tezę, że Regulus nie wypił napoju.

Nie wiem, co Lupin miał na myśli. Tylko że gdyby wiedział, że Regulus wstąpił do Zakonu Feniksa, to chyba wiedziałby o tym też Syriusz, prawda? W końcu to był jego własny brat. Nie wiem, czemu tam jest cudzysłów, taki cytat znalazłam w leksykonie.
 
Zobacz profil autora
Kelenthial
Vincent Valentine's Lover
Vincent Valentine's Lover


Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Limbo

 PostWysłany: Pią 22:28, 01 Wrz 2006    Temat postu: Back to top

O..! Zgadłam! Jeszcze przed polską premierą przeczytałam Księcia Półkrwi i z miejsca powiedziałam koleżankom (fankom pottera), że to Regulus Black! I Rowling potwierdziła . Moi dumna z siebie Wink

Hm, co do dyskusji... Wszystko zostanie odsłonięte w ostatnim tomie, warto tez zauważyć, że Harry jako dziedzic Blacków został właścicielem wszystkiego, co niegdyś mogło przejść przez dłonie Regulusa. Może gdzieś w starym domu Blaców znajduje się horcrux?

Uważam, że Regulus nie musiał pić napoju. Był śmierciożercą, miał wypalony na dłoni Mroczny Znak i sądzę, że on pozwoliłby mu wyjąć medalion z płynu bez konieczności wypijania go. No, ale to tylko moja teza Wink
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Miłośniczki blogów Draco Maleficium Strona Główna -> Harry Potter in spe ;) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach