Shieldmaiden
PostWysłany: Nie 11:39, 27 Maj 2007    Temat postu:

Barbi, ale jakiemu opiekunowi jakiego ucznia tak właściwie... i co jest wszystko jedno?
Nam nie jest wszystko jedno!
Barbi
PostWysłany: Pon 10:20, 02 Kwi 2007    Temat postu:

"opiekunowi ucznia" wszystko jedno. Dla niego to po prostu pornografia RazzRazz
Shieldmaiden
PostWysłany: Pon 13:37, 10 Lip 2006    Temat postu:

No tak...zauważyłam właśnie, że akcent rozterkowy jest w HPOV wprowadzany głównie przez Hermę - po rozmowach z nią lub Ronem Blamdzia zaczyna się wahać, bo hormony przestają parować mu uszami i myśli trochę zwalniają.

Ale to mnie cieszy! Draco jest sam, nie licząc Archiego Collinsa, którego umyślnie jeszcze nie ruszałam, jest więc trochę egoistyczny, jak to on.
Harruś (Goldi, rozwalasz mnie tymi określeniami Very Happy!) ma przyjaciół, którzy może kiedyś staną się przyjaciółmi Draco i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie (tylko nie wiem, co z Archiem...)
I bedzie okropnie słodko, a ja czasem tak lubię.

Ja wiem, że lubimy poszczególnych bohaterów z góry. A jakby tak spróbować obiektywnie zinterpretować? Zapraszam też jeszcze nowych użytkowników (dobra, użytkowniczki...) do oceniania subiektywnego.
I co zrobimy z Archiem?

Mały głosik's point of view:
spetryfikujmy go Wink!

Edit:
szkoda, ze teraz kolej na DPOV Sad

Edit two:
a jednak nie szkoda, nowa notka trzyma wysoki poziom i bardzo mi się podoba!
Archie głupi jak zawsze, ale za to już niedługo MOMENT. Żartuję oczywiście.
Viviane
PostWysłany: Nie 18:46, 09 Lip 2006    Temat postu:

Blamdzia .... z czym mi się to kojarzy^^ Aj nie wiem ... Razz

Może i naracja ze strony Harry'ego jest ciekawa, ale ja nie przepadam za tym bohaterem już od zawsze, więc nawet przy wybitnie dobrych opowiadaniach, gdy mam do wyboru świetnego Dracona i świetnego Pottera, wybór nie jest zbyt trudny;)

A i tak najbardziej podobają mi się te wewnętrzne rozterki Dracona:
moje arystokratyczne ja + co powie Rodzina v.s Potter i jak-ja-kocham-te-jego-zielone-oczy .... Może trochę przesadziłam (mała parodia Razz) , ale ... cóż lubię to Smile
Goldi :)
PostWysłany: Pią 20:59, 07 Lip 2006    Temat postu:

Ja też uważam, że zdecydowanie osobą dominującą jest Harry Smile Mimo tego, że to taka blamdzia Razz A HPOV jest lepsze Razz Będę branic mojej blamdzi Razz
Villemo
PostWysłany: Pią 6:53, 07 Lip 2006    Temat postu:

Trudno jest mi przyznać Ci rację, Shield, ale chyba muszę. To prawda, Harry działa w większości, Harry dominuje, choć czasami zdarza mu się zaciąć. Jak w Pokoju Życzeń, kiedy uciekł, choć powinien był zostać i wyjaśnić to wszystko, nie ograniczając się tylko do słów "Nie chcę Cię zranić". I kto wtedy wziął ster działania w swoje ręce? Kto do kogo wysłał liścik? Chyba wszyscy wiemy. Very Happy Ale to tylko tak musiałam napisać, w obronie Draco, bo doskonale wiem, że bardziej "działającą" stroną jest Potter. Co nie zmienia mojej sympatii do DPOV. Ja po prostu kocham ten subtelny sposób narracji.

Ach, taka uwaga. To może założyć osobny temat z ankietę na temat Eternala i Maleficium, żeby nam tutaj temat nie zbaczał? Tylko gdzie go założyć?
Shieldmaiden
PostWysłany: Czw 23:21, 06 Lip 2006    Temat postu:

Wstępna uwaga dla pewności: nie do końca porównujemy tu dwa blogi (Maleficium i Eternal), tylko dwa punkty widzenia: ten Dracona i Harry'ego, oba na Eternalu. Taki przynajmniej był mój zamysł, zamysł szalonej ankieterki Twisted Evil

Kontynuując wasze porównywanie:
wiem, że Maleficium samo w sobie ma swoje plusy, i to sporo. Na przykład, jest chyba najdłuższe, a na pewno najstarsze. Tradycję trzeba szanować, byle nie robić tego tak jak minister Giertych. Ale Eternal z kolei posiada jakość związaną z pewnym wyrobionym warsztatem, co widać zwłaszcza w początkowych odcinkach, teraz już mniej, gdyż niubłaganie pnie się w górę zmierzając do perfekcji, z całą resztą twórczości Draco. Smile

A po mojemu:
nie wiem, czy zwróciłyście uwagę, że na Eternalu właściwie to Harry działa - "zaprasza" Dracona na lot na Firebolcie (nie lubię określenia Błyskawica Razz), szuka informacji w tych prześmiesznych szmatławych gazetkach, przestaje całować D. w krytycznym momencie dzięki mojemu ulubionemu małemu głosikowi (który POWINIEN uzyskać swój POV, będę stała twardo na tym stanowisku), a teraz musi podjąć decyzję, która być może zaważy na całym związku.
Dominuje jednym słowem. W mojej opinii. Czyżbym była wybiórcza i półślepa? Nie sądzę.
Firith
PostWysłany: Czw 20:11, 06 Lip 2006    Temat postu:

zagłosowałam na DPOV bo jakoś w tych fragmentach jest jakoś więcej magii i takiego uroku Smile chociażteż lubię bardzo takiego roztargnionego, "najpierw zrobi/mówi, później myśli" Harry'ego Smile wtedy wychodzą śmieszne sytuacje jak np. ta podczas rozmowy chłopaków z dorminatorium o dziewczynach Wink
Viviane
PostWysłany: Czw 17:07, 06 Lip 2006    Temat postu:

Znów muszę się z Villemo zgodzić (Vill ... swoją drogą odpowiedziałam Ci na Eternalu:P)

Trudno było mi się zdecydować, lecz jednak większą sympatią darzę Pamiętnik Dracona M. Ta historia jest niesamowita. Gdy patrzę do archiwum i wybieram ulubione fragmenty na nowo zadziwa mnie to, z jakim kunsztem nasza Dracze wszystko połączyła. A i ta cała wielka moc Malfoy'a jest wybitnie zadziwiająca. To opowiadanie 'idzie' własnymi ścieżkami. Draco jest w nim inny, lepszy niż w książce, narracja wyśmienita, a wszelkie wątki dopracowane do perfekcji.
I to własnie to opowiadanie wprowadziło mnie za kulisy Twórczości Dracze. Śledziłam je przez kilka miesięcy zanim odważyłam się skomentować. A potem wszystko się potoczyło ... Raz już to pisałam, ale powtórzę się i tutaj. Pamiętnik Dracona pozwolił mi nawet znaleźć przyjaciółkę w nowej szkole. To ... coś wspaniałego.
I mimo iż Eternal wprost ubóstwiam, gdyż był to mój pierwszy kontakt z yaoi, to gdy muszę porównywać wybieram Maleficium ...
Padma
PostWysłany: Czw 17:04, 06 Lip 2006    Temat postu:

Ale i tak DPOV prowadzi Smile Więcej, więcej Laughing
Goldi :)
PostWysłany: Czw 16:16, 06 Lip 2006    Temat postu:

Ja zdecydowanie wole, tak jak Shieldmaiden, HPOV z tego samego powodu Smile Przy HPOV zawsze można się pośmiac Very Happy Ja to robie czesto Wink Dlatego Draco ma niezle efekty akustyczne Very Happy Jak czesto gada o jakis glupotach Smile On to robi po prostu głupio Smile smiejemy sie z jego wielkiej glupoty Smile Podam przykład jak Harry po raz pierwszy pocalowal Malfoya, zwalal wtedy wine na pania norris, na światlo księzyca itp Very Happy te notki sa sympatyczne i cieple Smile bo wtedy Dray pisze tak prosto Smile W tym caly urok Smile
zgadzam się z Shieldmaiden Very Happy
Padma
PostWysłany: Czw 13:01, 06 Lip 2006    Temat postu:

Co do emblemacika, to wiem Embarassed pomęczę Was moimi odchyłami w stronę j-music, więc nie odstępuję jak na razie od tej tematyki Cool A w ankiecie już oddałam swój głos Smile
Shieldmaiden
PostWysłany: Śro 19:11, 05 Lip 2006    Temat postu:

A ja wrzuciłam wszystkie do Ulubionych i sprawdzam po kolei, gdzie, jak i dlaczego co się pojawiło. I trzymam rękę na pulsie dzięki temu.
Czasem mam ochotę na przejrzenie tylko jednego bloga, nie chcę wiedzieć, co zdarzyło się w innych opowieściach. I Eternal wybitnie często trafia w mój nastrój, w moje poszukiwanie przystojnych bishonenów (och, jak uprościłam...)

BTW: Padmo, masz ładny emblemacik. Smile Ale w ankiecie nie zagłosowałaś Twisted Evil
Padma
PostWysłany: Śro 18:17, 05 Lip 2006    Temat postu:

Wszystkim się widzę przejmujecie... I dobrze Wink Ja też wolę DPOV - pewnie dlatego, że jest bardziej zaskakujący, no i sama postać naszego Drejcze - intrygująca i nieprzewidywalna... Poza tym miło czytać o takich miłosnych przemyśleniach samego Dracona, które nasza cudowna Draco Maleficium wykreowała znakomicie...
Nie czytam tego drugiego bloga tak regularnie, ani z takim zapałem jak Eternal, dlatego też w ten ostatni bardziej się "wczuwam". Poza tym, nasz Potterek jest raczej pewny swoich uczuć i nie ma tak skomplikowanej osobowości, jak jego "partner", który co rusz rzuca jakieś stwierdzenie, które po prostu rozwala... Nieskładna ta moja wypowiedź, ale wiem, że wiecie o co mi chodzi Smile
Shieldmaiden
PostWysłany: Śro 17:53, 05 Lip 2006    Temat postu:

Na głosowanie, który blog lepszy jeszcze czas. Mam pewien pomysł zresztą na rozwiązanie tego "konfliktu". Ale zgadzam się co do zabawnych, och, jak zabawnych zdanek umieszczonych w najbardziej makabrycznych czasem miejscach. One chyba się autorce w nocy objawiają, no bo skąd?

Eternal, mimo, że ma tych samych bohaterów (pozornie... Razz ) powinien różnić się od Maleficium, bo Draco ćwiczy w ten sposób zmiany stylu. Kiedy wchodzę na ten blog, oczekuję czegoś zupełnie innego niż na Maleficium. Ten ostatni traktuję dość lightowo, szczerze mówiąc. A przy Eternalu strasznie się przejmuję Wink
Villemo
PostWysłany: Śro 17:23, 05 Lip 2006    Temat postu:

A ja wolę DPOV. Bo strasznie podoba mi się jego narracja, bo to w jego wypowiedziach styl Autorki jest bardziej uwidoczniony, bo te niezwykle zbawne wstawki, znajdujące się w samym środku wcale nie takich zabawnych rozważań, bo... Mogłabym wymieniać i wymieniać. Ja po prostu bardzo lubię tego Draco, stworzonego przez naszą Autorkę. I pewnie dlatego wolę Maleficium od Eternala. Wink
Shieldmaiden
PostWysłany: Śro 15:53, 05 Lip 2006    Temat postu: Eternal Night: Czytam i czytam... a Ty?

Kiedy czasem klikam na archiwalne nazwy miesięcy po prawej, żeby przypomnieć sobie jakiś szczegół skomplikowanej fabuły tego opowiadania, myślę sobie: 'Niemożliwe, że trwa to już tak długo'. A jednak, ciemność pochłania chłopców już od marca 2005 roku, ja sama śledzę ich losy już kolejny miesiąc, i wciąż piętrzą się przed nimi kłopoty.

Czasem nie jestem sama przed monitorem, mój brat zagląda mi przez ramię. Krzywi się, gdy widzi obrazek na stronie głównej, sporo się nad nim zresztą głowił, aż mu wreszcie powiedziałam, że to manipulacja.
Ale mnie urzekł najpierw właśnie ten art, a dopiero potem magia słowa. Powaga na ich twarzach jest przejmująca, czyż nie? Świadczy o głębi zaangażowania.

Zdecydowanie wolę HPOV. Dlatego, że Harry zawsze coś 'palnie', zrobi coś nieprzemyślanego, straci nad sobą kontrolę (a potem odzyska ją z tragicznym skutkiem, jak ostatnio). Dlatego, że Harry leży na pierwszym planie Wink. Dlatego, że chcę zachować równowagę umysłową po skoncentrowanym na Draconie blogu Maleficium. I pewnie dlatego, że nie chcę rozważać, kto w tym związku dominuje, bo mogłoby się okazać, że nie ten, którego ja wybrałam.

Eternal pozostaje moim Drejczeblogiem numer jeden.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group